Wybór programu DAW cz. 1
Jedną z ważniejszych decyzji na drodze do rozwijania swojej pasji jest wybór programu DAW (Digital Audio Workstation – cyfrowa stacja robocza), w którym przeprowadzimy cały proces komponowania, kreacji brzmień, miksu i wreszcie finalizacji. Przy wyborze oprogramowania powinniśmy zwrócić uwagę na kilka spraw.
Jeśli dysponujemy procesor 64 bitowym, oraz nasz system obsługuje pełen potencjał naszej jednostki obliczeniowej, koniecznie powinniśmy dopilnować by i ten element naszego wirtualnego studia, nie był wąskim gardłem.
Niegłupim, pomysłem byłoby też sprawdzenie jak często pojawiają się świeże aktualizacje i poprawki do naszego programu.
Na rynku mamy kilka popularnych programów i z pewnością każdy wybierze coś dla siebie.
Najstarszym w graczem jest Cubase, firmy Steinberg. Popularny „Kubuś” zachwyca, zaawansowanym mikserem (sekcją, w której ustawiamy głośność poszczególnych instrumentów, korekcje, nakładamy efekty), bardzo dobrymi algorytmami strechingu (zmiany długości klipów audio, bez zmiany wysokości dźwięku), oraz zaawansowaną przeglądarką biblioteki materiałów do produkcji muzyki, których będziemy używać.
Ważnym programem jest Propellerheads Reason. Wsławił się swoim najsłynniejszym użytkownikiem, w osobie samego Liama Howlett’a, czyli mózgu grupy The Prodigy. Reason kusi wspaniałymi instrumentami, i bogatą bazą dostarczonych razem z programem sampli. Jednak jego niewątpliwą wadą jest zamknięta architektura – nie będziemy mogli używać zewnętrznych wtyczek VST / RTAS.